Jaglane muffinki z malinami
Sezon malinowy w pełni. Czemu więc by nie skorzystać i nie upiec zdrowych muffinek z owocami ? W sklepie wpadła mi w ręce mąka jaglana, dokupiłam płatki a resztę składników każdy ma zawsze w kuchni ? Nie odpalałam nawet Thermomixa. Wszystko się wrzuca do miski i miesza. Chciałam znaleźć granicę “cukrową” czyli na tyle mało, żeby mieć czyste sumienie i na tyle dużo, żeby jednak to dzieci zjadły. Miałam nadzieję, że owoce również sprawią, że babeczki będą bardziej przyjazne smakowo. Wsypałam 30 gr. Do tego mąka jaglana i amaratusowa, która ma dość specyficzny zapach. Pierwsza tura i próbujemy z mężem. Do drugiej tury dorzucamy nieco cukru. Wróciłam do kuchni a tam… nie było już dwóch muffinek ? – “Wyśmienite!” usłyszałam od Marceliny. Złapali po jednej w dłonie i zaczęli ubierać buty. Zanim ostatecznie zniknęli za drzwiami, zdążyli jeszcze złapać po drugiej. Szybko schowałam po dwa do śniadaniówek bo przecież nim się obejrzę to już żadnej nie będzie… A miało być na dwa śniadania. ?
Ingredients
- 220 g mąki 190 g jaglanej, 10 amaratusowej, 20 pszennej
- 30 g płatków jaglnanych
- 30 g cukru brązowego obawiałam się, że będzie za mało ale w zupełności wystarczyło
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 szklanka mleka
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
- 2 jajka
- 45 malin do dekoracji
- starta skórka z cytryny lub aromat cytrynowy
Instructions
Piekarnik rozgrzewamy do 200 st.
Do jednej miski wsypujemy i mieszamy wszystkie składniki: mąki, płatki jaglane, cukier, proszek do pieczenia, sodę, odę, olej, aromat, jajka.
Ciasto będzie raczej rzadkie. Wlewamy je w foremki, na wierzchu wciskamy po 3 maliny.
Pieczemy 20 - góra 25 minut.